Dokumentacja elementów wysyłkowych większych obektów

Na tym forum dyskusyjnym rozmawiamy o wszystkim co jest związane z programem Advance Steel.

Moderatorzy: Artur Owczarek, Slavco, Tomasz Białek

hakai
Posty: 41
Rejestracja: 22 lut 2018, 08:45

Dokumentacja elementów wysyłkowych większych obektów

Post autor: hakai »

W jaki sposób sobie radzicie z dokumentacją elementów wysyłkowych większych obiektów tak, żeby nie pominąć żadnego z nich? Użycie procesów rysowania i generowanie wszystkich elementów mija się z celem bo często( prawie zawsze) trzeba definiować ręcznie dodatkowe przekroje widoki np. 3d dla dużych kratownic. Jakieś porady?
pawel1991
Posty: 58
Rejestracja: 09 lut 2018, 18:42

Re: Dokumentacja elementów wysyłkowych większych obektów

Post autor: pawel1991 »

Ja po numerowaniu pozycji i elementów wysyłkowych, zaznaczam wszystko i wybieram z procesów WYBRANE EW + 3DAutoArkusz. tworzy mi przekroje wtedy i widok 3D. Do tego dorzuciłem listę materiałową.
JerzyCP
Posty: 142
Rejestracja: 16 mar 2017, 10:14

Re: Dokumentacja elementów wysyłkowych większych obektów

Post autor: JerzyCP »

hakai pisze:W jaki sposób sobie radzicie z dokumentacją elementów wysyłkowych większych obiektów tak, żeby nie pominąć żadnego z nich? Użycie procesów rysowania i generowanie wszystkich elementów mija się z celem bo często( prawie zawsze) trzeba definiować ręcznie dodatkowe przekroje widoki np. 3d dla dużych kratownic. Jakieś porady?
Jest coś takiego jak "Przeglądarka modelu" - można w niej dodać kolumnę z numerem rysunku i w ten sposób kontrolować, które EW mają już wygenerowany rysunek.

Jurek
Awatar użytkownika
ziele_o2k
Posty: 16
Rejestracja: 20 lip 2017, 09:37
Lokalizacja: Poznań

Re: Dokumentacja elementów wysyłkowych większych obektów

Post autor: ziele_o2k »

hakai pisze:W jaki sposób sobie radzicie z dokumentacją elementów wysyłkowych większych obiektów tak, żeby nie pominąć żadnego z nich? Użycie procesów rysowania i generowanie wszystkich elementów mija się z celem bo często( prawie zawsze) trzeba definiować ręcznie dodatkowe przekroje widoki np. 3d dla dużych kratownic. Jakieś porady?
Ja akurat z dużymi elementami wysyłkowymi problemu nie mam jeśli chodzi o pominięcie ich w dokumentacji rysunkowej.
Dla kratownic jeszcze nie wypracowałem sobie dobrego stylu rysowania niestety, ale na szczęście te kratownice które robię są mocno powtarzalne. Radzę sobie z tym tak, że generuje każdą na oddzielnym arkuszu. Potem dokładnie wymiaruję pierwszą, daję przekroje itp. (kąty długości itp.), a na pozostałych piszę uwagę, że wymiarowanie jak dla EW nr XX z rysunku XXXX. Jeśli przykładowo w jakieś kratownicy mam inne żeberko w pasie dolnym niż na tej dokładnie zwymiarowanej to dorzucam ręcznie przekroje gdzie potrzebuję i koniec.
Kolega, który wcześniej zajmował się stalą i działał na prosteelu to już zupełnie opisowo załatwiał sprawę. Wyrzucał jedną kratownicę, i dawał opis (przykładowo: żeberko EP nr 10 zamienić na EP nr 12 dla EW nr K14).
Jeśli chodzi o jakieś skomplikowane dwugałęziowe słupy, to mam dopracowany styl i jadę wszystko procesami. Fakt tych przekrojów trochę wychodzi, ale mam pewność, że wszystko jest oznaczone.
Jeśli chodzi o 3D to ja wychodzę z założenia, że na papierze jedynie mam 2D, koniec kropka. 3D jedynie stosuję do poglądowych, ogólnych rysunków montażowych. Swoją drogą robienie rysunków montażowych w 3D to droga przez mękę w AS. Zresztą na warsztat udostępniam też model w A360 więc to mnie nie interesuje za bardzo.
hakai
Posty: 41
Rejestracja: 22 lut 2018, 08:45

Re: Dokumentacja elementów wysyłkowych większych obektów

Post autor: hakai »

O taką wypowiedź mi chodziło, szczerze to nawet nie wpadłem na to żeby to zrobić opisowo. Będę miał dużo mniej dokumentów i bałaganu. A co do styli wymiarowania ja jeszcze nie dopracowałem nawet do słupów jakoś ciężko mi to idzie :roll: . Dziękuję!
Awatar użytkownika
ziele_o2k
Posty: 16
Rejestracja: 20 lip 2017, 09:37
Lokalizacja: Poznań

Re: Dokumentacja elementów wysyłkowych większych obektów

Post autor: ziele_o2k »

hakai pisze:O taką wypowiedź mi chodziło, szczerze to nawet nie wpadłem na to żeby to zrobić opisowo. Będę miał dużo mniej dokumentów i bałaganu. A co do styli wymiarowania ja jeszcze nie dopracowałem nawet do słupów jakoś ciężko mi to idzie :roll: . Dziękuję!
Przy wariancie opisowym (jak opisałem w przypadku kolegi) trzeba być bardzo uważnym. Lepiej jednak sobie te rysunki wygenerować, bo bardzo łatwo coś przeoczyć. Co automat to automat (jaki by nie był ;) )
ODPOWIEDZ