AutoCAD 2009

[slaw]

choc to forum revitowe jak by nie patrzec autocad nalezy do pakietu architektoniczego ..... niedawno wieszalem psy na interfrejsie graficznym robota ....... tfu tfu tfu ...... cofam wszystko ..... dzis przyszly plytki z autodesku....... cytuje za 'wiezba po litwesku' : "czy kogos Budda opuscil" w autodesku ? no przeciez na to sie ciezko patrzy O PRACY NIE WSPOMINAJAC ...... kilka lat czlowiek sie przyzwyczaja do ukladu menu, ikonek, tworzy z mozolem i customizuje poprawiajac fabryke i tu taki numer ...... no przeciez to bedzie nauka programu niemal od nowa ...... to mniej wiecej tak jak by poslubic brunetke i bach przylazi do domu ruda ....... no jak bym chcial ruda to bym szukal wiewiorki jasny gwint

poki co dziekuje serdecznie za AutoCAD 2009 kochany autodesku ...... zostaje przy 2008 ....... a jak bym dorwal w lapy tego barana co to wymyslil to

[ada_mowska]

choc to forum revitowe jak by nie patrzec autocad nalezy do pakietu architektoniczego ..... niedawno wieszalem psy na interfrejsie gr.............
poki co dziekuje serdecznie za AutoCAD 2009 kochany autodesku ...... zostaje przy 2008 ....... a jak bym dorwal w lapy tego barana co to wymyslil to

ja niestety mam podobne odczucia co do naszego kochanego revita i szczerze powiem, że zupełnie nie mam ochoty przestawiać się na R09.
Własnie ze względu na renderingi. Bo ja kombinowałam, ze silnik bedzie inny, ale cała reszta, ikonki, sposób zmiany materiałów etc zostanie taka sama.
A ja zwyczajnie nie mam czasu na naukę tego od nowa..

[slaw]

revitowi sie jeszcze nie zdazylem przyjzec dobrze ..... na pierwszy rzut oka prawie to samo ...... na szczescie nie kozystalem mocno z renderow poza kilkoma epizodami ...... ale acad mnie tym razem po prostu zdolowal
---------------------------------
juz wiem czyja to sprawka ...... komu zwdzieczamy ta mroczna szarobura stylistyke ..... microsoft podobnie jak milion much twierdzi ze 'kupa lajna' (vista) to smakowita rzecz ...... milion much nie moze sie mylic prawda ?..... tyle tylko ze wiekszosc znanych mi uzytkownikow pecetetow na slowo vista robi w tyl zwrot i zostaje przy starym sprawdzonym XP-ku drogi autodesku ...... vista to pomylka mutacji genetycznej i za rok pojdzie w zapomnienie wraz z winami 2009, mam nadzieje ze jej mroczna vaderowska stylistyka tez ...... co komu przeszkadzaly blekity sie pytam ...... i co kolejna zmiana stylistyki winow i siup kolejna zmiana z szaroburosci na dajmy na to metroseksualny pink-roz ? no masakra normalnie ...... nie moge tego przezyc

[mario1275]

Slaw zrób jakis zrzut bo az jestem ciekaw po twoim opisie jak oni to zmienili:)

[slaw]

prosze cie bardzo ..... zrzut workspace 3D
na dole pasek XP rzecz jasna
i taka refleksja odnosnie wykupowania subskrypcji ..... po tym co do stalem stwierdzam ze to kupowanie kota w worku
przed kupnem tym razem bede sprawdzal co dostaje w zamian
bo po wieczornej analizie pt co nowego w AutoCAD2009 stwierdzam ze poza rewolucja w menu nowych funkcjonalnosci nie ma
tym nielicznym, ktorzy przesiedli sie na viste byc moze zmiany sie podobaja ...... mnie totalnie odrzucaja i calkiem na serio twierdze ze zostaje przy 2008 ktory skonfigurowalem pod siebie i ktorego semantyki interfrejsu czlowiem uczyl sie latami
chyba napisze do autodesku ze ja poprosze z powrotem moja polowe kasy i dziekuje za AC2009 bo przez to menu z wodotryskami ten shit WOLNIEJ CHODZI !!! normalnie trzeba czekac az sie laskawie okienko rozwinie

[mario1275]

orzesz ty... jak ja sie cieszę że akurat nie miałem kasy na przedłużenie subskrypcji... i cieszę się coraz bardziej, wybaczcie tylko, że to waszym kosztem poniekąd.

Ale to co mnie wq...wia najbardziej to nie moznaosć zapisywania w revicie do starszych wersji - jeszcze móglbym zrozumieć gdyby pojawiające się nowe funkcjonalności wprowadzały nowe dane o budynku których nie dąlo by się zapisać we wcześniejszych wersjach - a tak patrząc na te "udoskonalenia" to mam wrażenie, że albo nad rozwojem tego oprogramowania pracuje jedna osoba albo że z lekka robią nas w trąbe rzucając raz na rok jakies to niby nowe funkcje ktore na dobrą sprawę powinny byc w programi od samego początku.
A teraz okazuje sie że na braku pewnych funkcjonalności niektóre firmy chca jeszcze zarobić niezlą kaske (2000€ za mozliwośc rozbienia więźby)
Czy tylko my sie tu tak wq..my czy to ogolnośwaitowe - może należało by urządzić jakiś strajk żeby tym z Autodesku uświadomić że jak się nie wezma do kupy to jest inne konkurencyjne oprogramowanie?

Mam wrażenie graniczące z pewnoscia że dajemy się robić w trąbe moi drodzy i wydajemy kolejne 700€ rocznie żeby nasze oprogramowanie własciwie mogło funkcjonować - bo jeżeli nie zapłacimy haraczu to nasz program który troche kosztowal nie bedzie mógł np otworzyc pliku od naszych współpracowników .... co to jest do q..wy nędzy im bardziej się nad tym zastanawiam tym bardziej jestem wściekły...Nie wiem czy nie należało by (i to sądownie) ubiegac sie o zwrot kasy za programy ktore juz kupiliśmy.

[qbi]

ponad rok temu w UK rozmawialem z szefem firmy blisko wspolpracujacej z Autodeskiem, robiacej software do inwentaryzacji, w tym narzedzia dla Autocada pozwalajace na szybka obrobke rysunkow. Poweidzial mi ze Autodesk przyjmuje polityke, ktora zaklada brak mozliwosci otwierania i zapisywania do starszych wersji programu (albo ograniczenie do 3 wersji wstecz od aktualnej). Założenie było takie aby wymusic na uzytkownikach upgrady. Widzac co sie dzieje z academ i revitem chyba wprowadzili to w zycie

[mario1275]

Tak, hmm trzeba w takim razie zapytać prawników - bo defacto ograniczają oni funkcjonalnosć programu i tym którzy kupili nową wersję i tym ktorzy mają starą legalną.
Jeżeli np ja kupiłem nową i działam na nowej a mój współpracownik nie to ja sobie otworzę jego pliki bez problemu natomiast aby on mógł otworzyc moje to własciwie ja musiałbym mu zafundować w tej sytuacji upgrade.

O ile w przypadku AutoCada istnieje darmowy program do przetwarzania do dowolnej wersji starszej o tyle w revicie nie ma żadnej możliwości.
czyli jeżeli ja wysyłam swoj plik ze starszej wersji do kogoś kto ma nowszą i on uzupełnia rysunek o swoje elementy to ja już nie mam jak tego otworzyc u siebie.

Rozumiem to z punktu widzenia Autodesku - to troche jak kura znosząca złote jajka - wystarczy że dodadzą nowy przycisk albo zmienią "wystrój" i wydadzą to jako nowa wersję (no bo przecież kupując subskrypcje nie wiemy jakie zmiany będa wprowadzone) a juz rzesze tych ktorzy nie zapalcili nie moga współpracować z tymi co maja nową wersję. I mam Powazne wątpliwości czy nie można tego podciagnąc pod praktyki monopolistyczne. Czas na kontakt z rzecznikiem praw konsumenta.

[slaw]

poki program jest uzytkowany przez niewielka ilosc osob = ilosc wspolpracy jest niewielka, jesli ilosc wzrosnie i bedzie na sporym poziomie, to nie wiedze najmniejszej przeszkody zeby zrobic STRAJK ....... np nie kupujemy subskrypcji do 2010 jesli nie bedzie mozliwosci zapisu do wczesniejszych ...... oczywiscie jesli zrobi to 1 czy 2 uzytkownikow nic to nie da ...... jesli sie zbierze wieksza grupa to tak jak bylo z bojkotem stacji benzynowych przyniesie to natychmiastowy skutek ...... nie ma najmniejszego problemu zeby rozniesc wici na revitciti
i nie wierze w to ze zmiany w jadrze programu sa tak wielkie ze nie mozna miec silnika do konwersji do wersji wczesniejszych

i zgadzam sie ze jest to polityka monopolistyczna, jesli sie zrobi halas to akurat w UE sie tego nie lubi ..... microsoft juz dostal po gaciach i to zdrowo

poki co osobiscie mam kosztowna lekcje od autodesku bo wykupilem subskrypcje rowniez do robota (chociaz tam widze ze program pracuje duzo stabilniej i nie sypie sie tak jak poprzednio), a ilosc tzw. nowych funkcji jest = niewielka we wszystkich przypadkach....... lacznie ponad 5 tys zl ....... za co sie pytam ? ale lekcja jest odrobiona ..... z kolejna supskrypcja sie wstrzymuje na 100% zanim nie przetestuje czy warto,
w ciemno za 5 tys w zyciu juz nie wejde na slowo ...... bo w tym roku moje zaufanie do autodesku zostalo baaaardzo mocno nadszarpniete

[ada_mowska]

Tylko, że oni są zabezpieczeni na taka ewentualność- jak nie kupisz subskrypcji na czas, potem zapłacisz drożej
Ja także wydałam i wydaję mnóstwo kasy, bo kupiłam na dwa lata naprzód..
tyle, że na raty..

A czy na zachodzi eto 700E to duzo? Wątpię, większość nie dołączy sie do strajku..

[frank_s]

W nowm ACAD 2009 jedna z ikon w dolnym pasku narzędziowym umożliwia ustawienie klasycznego interfejsu znanego z poprzednich wersji.

[slaw]

ada ..... czy 700 EUR to duzo czy malo ....... z jednej strony dla preznego projektanta nie, z drugiej strony = pracowalem przez moment w niemieckim biurze projektow, mam znajome biura na zachodzie rowniez i zawsze bylem pod wrazeniem jak oni kazde euro dokladnie ogladaja zanim je wydadza, nauczyli sie duzo wczesniej od nas liczyc i kalkulowac

klasyczne menu = zauwazylem, ale nie zmienia to faktu ze spora czesc ikonek zmienila swoj wyglad, nie zmienia to rowniez faktu ze program pozostaje przerazajaco szaro-bury w swym wygladzie, az sie dziwie ze zdecydowali sie ustawic na sztywno wyglad okien i nie zachowali do wyboru kolorystyki XP czy starszych wersji winow, co za problem byl by stworzyc schemat kolorystyczny blekitow poza jasnym i ciemnym szarym ? natomiast zmiany w menu sa na tyle daleko idace ze migracja menu jest fikcja ..... przerzucila mi sie jako kompletna bzdura

[mario1275]

ok mili moi czas zaczac bunt;) slaw jeżeli masz kontakty z biurami na zachodzie zapytaj jak oni do tego podchodzą - ja dowiem się co na to prawo i to nasze i unijne - ma ktos jakies dobre kontakty z mediami żeby narobic szumu?

Ada obojetnie czy 700€ to duzo czy malo chodzi o zasady - kupujemy program nie za 700€ a za prawie 7000€ w dodatku firma niezalezna proponuje poprawienie funkcjonalności tego programu za 7000€ o rzecz ktora wg Autodesku jest niemozliwa (mielismy już kilka wersji i w żadnej nie pojawilo się żadne narzedzie do projektowania więźby) i chce za to 2000€ więc gdyby chcieć mieć w pełni funkcjonalny program trzeba by wydać już w sumie 9000€ A co więcej ten program własciwie masz na rok bo po roku jeśli nie zaplacisz kolejnych 700€ (a moze w przyszłości więcej) twój program zacznie być własciwie do niczego - bo nie otworzysz pliku od kontrachenta który ma wersję nowszą - jest to jawne zmuszanie do wykupu subskrypcji a nie możliwość - można by to oczywiście przełknąć gdyby faktycznie zmiany były znaczące ale one albo psują coś co działało albo nie mają większego znaczenia niż czekoladowy cukierek na pocieszenie.

Co do praktyk monopolistycznych - to jeden temat bo może się okazać ze sprytni prawnicy tak to sformuowali że nie da się do tego przyczepić - ale jest jeszcze coś takiego jak niezadowolenie klientów i zapobieganiu naciaganiu innych.

A moze tak wycieczki na prezentacje Revita i zadawanie klopotliwych pytnań?

[ada_mowska]

Mario, źle mnie zrozumiałeś..
ja po prostu mam świadomość, że my teraz mamy jakiś okres buntu, ale boje się , ze nam przejdzie..i że do strajku nie dołączy nikt poza kilkoma osobami z forum..
znam życie, strajkowałam w '81 roku..

A 700E to dla mnie bardzo dużo, uwierz..

[alagor]

AUTOCAD 2009 ma na drugie porażka.
Właśnie oglądam to cudo. Już zrobiłem, że wygląda tak jak chcę. Oczywiście wywaliłem te wszystkie wodotryski. Do nowych możliwości trzeba wrócić po jakimś czasie. Nie znalazłem w nim większych zmian. Myślę, że oni po prostu zmienili tylko opakowanie i sprzedają ten sam towar jako nowy.
I DO TEGO TO CHODZI WOLNIEJ.

REVIT 2009 nowy moduł do renderingu. Myślałem, że będzie trochę szybszy. Renderuje jakby lepiej. Ale przypomina mi to pracę z przed 20 lat. Kiedy na wykonanie polecenia hide czekało się dobre parę minut, a przy większych rysunkach nawet perę godzin. Nie wspomnę o pierwszych 3ds. Renderingi robione przez całą noc.
To co proponuje nam Autodesk to eksperyment za nasze pieniądze.
Chyba żałuję zakupu REVITA. Ta wersja rozczarowała mnie. Wersję 9 na wersję 2008 zamieniłem bez większych oporów. Tu jak większość pewnie zostanę przy 2008.
Ada ja Ci chodzi ten litewski wynalazek. Też sięgnąłem go i zainstalowałem. Nie wiem czy rozpocząć aktywację. Czy to cudo naprawdę można używać przez rok?