dokumentacja 2D kopiowanie rysunku
Moderator: Maciej Śliwiński
dokumentacja 2D kopiowanie rysunku
Mam część standardową. Używam jej w kilku projektach. Jeżeli raz już zrobiłem jej dokumentację 2D to czy mogę ją w jakiś sposób skopiować do nowej dokumentacji, czy muszę ją za każdym razem rysować?
Zależy mi na zaoszczędzeniu czasu, no i ile razy można to samo wymiarować.
Z góry dzięki za odpowiedź.
Zależy mi na zaoszczędzeniu czasu, no i ile razy można to samo wymiarować.
Z góry dzięki za odpowiedź.
pz
Darkone
Darkone
hmm... może troszkę po kolei. Nie umiem jeszcze się poruszać swobodnie w tym temacie.
masz namyśli: iproperties , zakładka Projekt i nr części (nie nr katalogowy)dawis pisze: nadajesz przecież jakiś numer tej części
nie znalazłem niczego co by mogło przywołać ten numer i tym bardziej rysunek. może coś bliżej byś mógł napisać.dawis pisze: w kolejnych projektach przywołujesz tylko ten numer.
pz
Darkone
Darkone
U mnie w polu Numer części jest nazwa detalu, jest ona tam wstawiana z automatu w momencie pierwszego zapisu nowej części/zespołu, można ją oczywiście później zmienić. W polu numer katalogowy u mnie jest numer części. Jeśli raz narysowałeś jakiś detal to nie ma sesnsu rysować go ponownie jeśli nic sie w nim nie zmniło. Wstawiając taki detal do nowego złożenia numer tej "starej" części oczywiście będzie inny niż całej reszty.
Można taką część wraz ze skojarzonym rysunkiem 2D skopiować do katalogu bieżącego projektu i zmienić numer części na taki jaki miałby w nowym zespole, wtedy rzuty pozostaną bez zmian za wyjątkeim numeru części ale to nie jest właściwe postępowanie moim zdaniem.
Można taką część wraz ze skojarzonym rysunkiem 2D skopiować do katalogu bieżącego projektu i zmienić numer części na taki jaki miałby w nowym zespole, wtedy rzuty pozostaną bez zmian za wyjątkeim numeru części ale to nie jest właściwe postępowanie moim zdaniem.
u mnie jest tak samodawis pisze:U mnie w polu Numer części jest nazwa detalu, jest ona tam wstawiana z automatu w momencie pierwszego zapisu nowej części/zespołu, można ją oczywiście później zmienić.
Jeśli dobrze zrozumiałem, kopiuję część *.ipt i rysunek *.idwdawis pisze: Można taką część wraz ze skojarzonym rysunkiem 2D skopiować do katalogu bieżącego projektu i zmienić numer części na taki jaki miałby w nowym zespole
ok. Ale wtedy mam osobny plik dokumentacji, numeracja rysunków przestaje się zgadzać (oczywiście mogę ręcznie przestawić, ale nie oto mi chodzi).
Można oczywiście od tego zacząć i dokładać rysunki charakterystyczne dla danej konstrukcji, ale nie w tym sztuka.
Raczej staram się tworzyć jeden plik dokumentacji, aby się nie tworzyło zamieszanie. Czasami potem zapomina się czegoś wydrukować, przekazać wykonawcy itp.
pz
Darkone
Darkone
No właśnie, chyba nie wiem o co chodzi, nie wiedząc jaki jest system nazewnicta/numerowania niewiele pomoge.darkone pisze: Ale wtedy mam osobny plik dokumentacji, numeracja rysunków przestaje się zgadzać (oczywiście mogę ręcznie przestawić, ale nie oto mi chodzi).
Lepsze to niż wysłać niewłaściwy rysunekdarkone pisze: Raczej staram się tworzyć jeden plik dokumentacji, aby się nie tworzyło zamieszanie. Czasami potem zapomina się czegoś wydrukować, przekazać wykonawcy itp.
A co powinieneś wiedzieć ?dawis pisze: No właśnie, chyba nie wiem o co chodzi, nie wiedząc jaki jest system nazewnicta/numerowania niewiele pomoge.
Może tak:
Mam Blachę z otworami . Nr katalogowy "Blacha #1"
Zawsze tworzę dokumentację w jednym pliku, niezależnie od tego gdzie dane rysunki są potrzebne (np wykonawca, monterzy, klient)
Używam ją w projekcie A i B (osobne katalogi).
Została stworzona w projekcie A (model + dokumentacja).
Jak dołączyć do projektu B jako rysunek 5ty ?
to fakt.dawis pisze: Lepsze to niż wysłać niewłaściwy rysunek
Zaraz się zaplączemy w tych cytatach
pz
Darkone
Darkone
użytkuję AiP od niecałych czterech miesięcy i przesiadłem się z Acada. Nie wiem jak to może dokładnie z odpowiednią nomenklaturą opisać, ale właśnie oto mi chodzi.dawis pisze:Trzeba było tak od razu. To jest technika ostatni raz stosowana przeze mnie w czasach Desktopa dlatego nawet nie brałem jej pod uwagę.
no właśnie jak to zrobić. CTR+C i CTR+V mi nie działadawis pisze:W takim wypadku powinno wystarczyć skopiowanie zwymiarowanych rzutów z jednego rysunku i wklejenie ich do drugiego.
dawis pisze: w czasach Desktopa dlatego nawet nie brałem jej pod uwagę.
a masz jakieś ciekawsze propozycje zarządzania dokumentacją ?? Których jeszcze nie odkryłem.
pz
Darkone
Darkone
Kliknij na rzut(y) które chcesz skopiować tak żeby otoczyły się liniami przerywanymi i wtedy z prawego przycisku wybierasz Kopiuj. Otwierasz nowy arkusz i w obszarze papieru klikasz prawym i wklejasz.
Co do zarządzania dokumentacją to trudno o jeden model dobry dla wszystkich bo zależy on od sposobu oznaczania plików, przyzwyczajeń w firmie i pewnie wielu innych.
Ja przyjąłem zasadę, że każdy detal ma swoją dokumentację 2D w osobnym pliku (tym bardziej, że pewne rzeczy w tabelce wstawiane są u mnie z automatu i inna procedura dołożyłaby mi roboty). Ładowanie wszystkiego do jednego pliku ma sens ale raczej nie w przypadku dokumentacji składającej się z kilkudziesięciu (kilkuset arkuszy) - plik byłby zbyt duży. Złożenie które generuje aktualnie będzie miało jakieś 30MB więc po dołożeniu detali plik byłby lekko monstrualny. Z drugiej strony takie rozproszenie rysunków z jednej strony ułatwia ich znalezienie (przy zachowaniu przejrzystego nazewnictwa plików) odpowiedniego rysunku a z drugiej strony w przypadku awarii dysku jesli uszkodzeniu ulegnie taki pojedyńczy plik to można stracić wszytko za jednym zamachem, przy wielu plikach najwyżej jeden lub kilka. Szczególnie niebezpieczne było to w MDT gdzie w jednym pliku był model 3D i płaski rysunek, od czasu do czasu pojawiał się bład pliku i często nie dało się odzyskać zawartości.
Co do zarządzania dokumentacją to trudno o jeden model dobry dla wszystkich bo zależy on od sposobu oznaczania plików, przyzwyczajeń w firmie i pewnie wielu innych.
Ja przyjąłem zasadę, że każdy detal ma swoją dokumentację 2D w osobnym pliku (tym bardziej, że pewne rzeczy w tabelce wstawiane są u mnie z automatu i inna procedura dołożyłaby mi roboty). Ładowanie wszystkiego do jednego pliku ma sens ale raczej nie w przypadku dokumentacji składającej się z kilkudziesięciu (kilkuset arkuszy) - plik byłby zbyt duży. Złożenie które generuje aktualnie będzie miało jakieś 30MB więc po dołożeniu detali plik byłby lekko monstrualny. Z drugiej strony takie rozproszenie rysunków z jednej strony ułatwia ich znalezienie (przy zachowaniu przejrzystego nazewnictwa plików) odpowiedniego rysunku a z drugiej strony w przypadku awarii dysku jesli uszkodzeniu ulegnie taki pojedyńczy plik to można stracić wszytko za jednym zamachem, przy wielu plikach najwyżej jeden lub kilka. Szczególnie niebezpieczne było to w MDT gdzie w jednym pliku był model 3D i płaski rysunek, od czasu do czasu pojawiał się bład pliku i często nie dało się odzyskać zawartości.
dzięki działa. Moim błędem było to, że zaznaczałem wszystko. Wtedy nie było kopiuj.dawis pisze:Kliknij na rzut(y) które chcesz skopiować tak żeby otoczyły się liniami przerywanymi i wtedy z prawego przycisku wybierasz Kopiuj. Otwierasz nowy arkusz i w obszarze papieru klikasz prawym i wklejasz.
Co prawda nie wiem jak mi skopiował wymiary bo ich nie zaznaczyłem ale skopiował, a o to mi chodziło.
masz rację. Zresztą, z tego co pisałeś, pracujesz na dużo większych złożeniach, to też zmienia postać rzeczy.dawis pisze: Co do zarządzania dokumentacją to trudno o jeden model dobry dla wszystkich bo zależy on od sposobu oznaczania plików, przyzwyczajeń w firmie i pewnie wielu innych
Jeszcze raz dzięki Dawis za cenne rady. Mam jeszcze kilka spraw, ale to po kolei się nie wyrabiam z robotą.
pz
Darkone
Darkone
-
- Posty: 35
- Rejestracja: 22 lis 2008, 08:54
Możesz skopiować arkusz z tego pojedynczego pliku idw (ja uzywam dwg) i wkleić jako kolejny arkusz do swojego pliku z dokumentacją płaską.dawis pisze:
Raczej staram się tworzyć jeden plik dokumentacji, aby się nie tworzyło zamieszanie. Czasami potem zapomina się czegoś wydrukować, przekazać wykonawcy itp.
Pozdrawiam
GK
GK