wrota garażowe-Barcelona
Moderatorzy: pies, Artur Owczarek, Slavco, slaw, Andrzejj
- ada_mowska
- Posty: 938
- Rejestracja: 12 sty 2006, 07:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
...... u nas wywoluje szok ...... ale w wielu krajach 'cywilizowanych' sluzby architektoniczno-urbanistyczne przykladaja wielka wage do 'ogladu' architektury i bardzo mocno niejednokrotnie zawezaja pole 'fantazji' inwestorom i architektom kazac grac dosc mocno sprecyzowane role w okreslonej 'bajce' ....... a tu ma byc taka kamienica z takim podzialem i rytmem i o wrotach garazowych mozecie zapomniec ........ taaaaaak ? ..... no to zobaczymy ....... sezamie tworz sie
pozdro
slaw 8)
slaw 8)
Funkcja dostosowana do architektury. Po prostu pieknie . A jednak tak też można. Kto by pomyślał, hehe (ironia, ale w pozytywnej formie, tak raczej nawiązując do naszych warunków ).
A u nas: za drogo, za dużo, po co to, po co tamto... Brzydkie kolory. Ładny dach, ale mógłby byc prosty bo mam słup na poddaszu... Poziom wyczucia estetyki niestety stoi na niskim poziomie. Ładnie jest wtedy gdy jest tanio. A na temat kompetencji urzędników można by długo rozmawiać. Smutne
A u nas: za drogo, za dużo, po co to, po co tamto... Brzydkie kolory. Ładny dach, ale mógłby byc prosty bo mam słup na poddaszu... Poziom wyczucia estetyki niestety stoi na niskim poziomie. Ładnie jest wtedy gdy jest tanio. A na temat kompetencji urzędników można by długo rozmawiać. Smutne
- ada_mowska
- Posty: 938
- Rejestracja: 12 sty 2006, 07:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
A jak myślicie, gdyby takie chciało się zaprojektować/zrobić, bo kupić z typoszeregu raczej się nie uda , to jak należałoby do tego podejść? styropian na zmyślnej konstrukcji stalowej?
Niestety nie podeszłam, nie popukałam, nie dotknęłam
..muszę tam wrócić..
Niestety nie podeszłam, nie popukałam, nie dotknęłam
..muszę tam wrócić..
Ostatnio zmieniony 12 lip 2007, 12:33 przez ada_mowska, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdrawiam
revitująca Ada
www.arttu.pl
revitująca Ada
www.arttu.pl
absolutnie ..... jak sezam to sezam, na dole na szynie i rolce (sniegu od srodka nie ma ) , solidna konstrukcja stalowa z ryglami etc i te same okladziny co na reszcie ........ tak zeby nawej J.Bonda zaskoczylo ze sie tam da wjechac ..... i przy otwieraniu jakies dymy powinny byc uruchamiane i odglos pekajacych skal ...... no czad by byl
pozdro
slaw 8)
slaw 8)
Nie no to naprawdę ładny głaz:) rewelacja normalnie:)
na stalowej konstrukcji tańsze (nie zawsze tanie znaczy złe;)) jeśli nie styropian to inna masa w miarę plastyczna i pozwalająca na uzyskanie na tym tynku (może jakaś podkonstrukcja do tego OSB (a co:)) szyna w podłodze napewno - zawiasy i automatyka inaczej by nie wytrzymały - zresztą w tej niby ścianie mnóstwo miejsca na automatyke nietypową np z jakimś wózkiem.
Ale inny "polski" problem - spróbujcie przeciętnemu kierowcy wyjaśnić zakaz parkowania w tym miejscu - no przecież miejsce aż się prosi o zaparkowanie, brama- jaka brama co pan:)
Ada napisz gdzie to na jakiej ulicy? Jak będę następnym razem pójdę tam i będę czekał:) - może znasz zaklęcie?:)
na stalowej konstrukcji tańsze (nie zawsze tanie znaczy złe;)) jeśli nie styropian to inna masa w miarę plastyczna i pozwalająca na uzyskanie na tym tynku (może jakaś podkonstrukcja do tego OSB (a co:)) szyna w podłodze napewno - zawiasy i automatyka inaczej by nie wytrzymały - zresztą w tej niby ścianie mnóstwo miejsca na automatyke nietypową np z jakimś wózkiem.
Ale inny "polski" problem - spróbujcie przeciętnemu kierowcy wyjaśnić zakaz parkowania w tym miejscu - no przecież miejsce aż się prosi o zaparkowanie, brama- jaka brama co pan:)
Ada napisz gdzie to na jakiej ulicy? Jak będę następnym razem pójdę tam i będę czekał:) - może znasz zaklęcie?:)
- ada_mowska
- Posty: 938
- Rejestracja: 12 sty 2006, 07:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie: