a ja mam poważny problem

[ada_mowska]

pracuje na revicie sama, kupiłam 1 stanowisko..
ale muszę pracować w domu i pracowni /rodzina/, czyli na 2 komputerach

jak to zrobić aby nie dopłacać -macie pomysł?

wiem, że rozwiązaniem jest notebook, ale on ma inne wady..

pracuję w revicie ponad rok /wliczając w to dwumiesieczny okres testowania programu/ i nie wyobrażam sobie pracy w innym programie, mimo, że zajmuję się głównie wnętrzami i wykorzystuję jedynie część możliwości revita

...............................................................
ada

[pies]

Ja też pracuję z 1 licencją na 2 komputerach, co prawda 1 to laptop, ale to nie ma znaczenia. Zapisuję licencję na dowolnym nośniku, praktyczny do tego jest t.zw. pendrive, ale może to być kartka papieru

Otwieramy: START>PROGRAMY>AUTODESK>Portable License Utility i przy pomocy tego programu możemy zdefiniować komputery na które licencja będzie przenoszona oraz licencję eksportować.
Wychodząc z domu trzeba tylko pamiętać o zabraniu licencji

[ac]

zaintrygował mnie chyba temat, a nie za bardzo rozumie w jaki sposób zabezpieczany jest revit - używam archicada i program moge mieć zainstalowany na dowolnej ilosci komputerów. wystraczy że wrzucę klucz sprzetowy do kieszeni i odpalić moge go np. w domu albo na laptopie.

[pies]

Revit zabezpieczony jest programowo.
Najpierw definiuje się komputery, na które licencja może być przenoszona.
Potem program eksportuje licencję w formie kodu, który może byc zapisany w pliku, albo na kartce papieru i umożliwia on odpalenie kopii REVITA na dedykowanym komputerze (wyłącznie).
Czyli praktyczna różnica jest tylko w nośniku, tu kość, tam dowolny.
To tak najogólniej

[ac]

czyli "kanał"- jak chcę odpalić u kumpla to nie da rady?
to z archicadaem nie mam żadnego problemu technicznego i licencyjnego

[pies]

to rzeczywiście "kanał",
a w każdym razie trochę bardziej kłopotliwe

[Jakub Góralski]

Nie dałem rady wcześniej odpisać ale zadałem sobie trochę trudu i rozpisałem operację transferu licencji na poszczególne kroki ze stosownymi zrzutami ekranu. Opis w formacie "doc" załączam do postu.

[dudek]

Zagubienie - albo kradzierz klucza sprzetowego - to dopiero jest KANAŁ !!! To tak, jakby ktos ukradl caly program ! Ja tam wole eksportowac licencje, moze to i klopotliwe, ale na pewno bezpieczne!!! Pozdrawiam

[antoni]

mnie na szczęście "kradzierz" nie dotyczy, co najwyżej "kradzież".
klucz mozna przenosic, wieszać na szyi, ubezpieczać i korzystać z niego, gdzie aktualnie sie znajdujemy. dla mnie wygoda.