Może pobijemy Revitcity :-)

[Jakub Góralski]

Jacek, dzięki za ostatnie elementy biblioteczne. Dziekuję w imieniu własnym i wszystkich użytkowników.
Tytuł postu może na wyrost, ale kto wie...

[Gość]

To by bylo coś, napewno pomogają temu takie akcje jak reklama tego miejsca w jednym z serwisów architektonicznych którą niedawno dostalem. Faktem jest tez to że na razie wszystkie wątki mozna przeczytać w kikadziesiąt minut...

[Zgred]

Oczywiście pobijemy Revitcity...
Do tej umiarkowanej opinii skłaniają mnie następujace spostrzeżenia. Poznawanie programu świetnie znosi porównanie z życiem w systemie gospodarki reglamentowanej. Być może młodsi uczestnicy forum nie wiedzą o czym mówię. Wianek papieru toaletowego (20 rolek nawleczonych na sznurek) przerzucony przez ramię podczas wędrówki z "zakładu pracy" do "miejsca zakieszkania" ... zawistni przechodnie rzucają zazdrosne spojrzenia, co odwarzniejsi pytają : Gdzie Pan TO zdobył? My z miną i samopoczuciem zdobywcy wracamy z łowów. Przepraszam za dygresję, ale coś w tym jest.
Błąkam się po stronach internetowych w Nowej Zelandii, Indiach czy RPA (nie wspominam o "miejscowych" US, EU i oczywiście Naszej Ulubionej) w poszukiwaniu odpowiedzi na problemy pojawiające się w trakcie pracy.
To nie jest zarzut do programu i jego sprzedaców - na pierwszy rzut oka wszystko jest OK. To raczej refleksja po 2 miesięcznym użytkowaniu REVITa. Budynek narysowany w ciągu 2 dni (z wyrafinowanymi detalami i umeblowaniem), prezentacja w 3D, krojenie budowli na kawałki z ekspozycją poszczególnych wnętrz w czasie rzeczywistym ... Inwestor "robi w gacie". To wszystko jest wspaniałe.
Niestety rzadko zdarza nam się tworzyć koncepcję pomnika FALLUSA w Kuwait City. Wiadomo, że realistyczne przedstawienie tego organu z oknami umieszczonymi w trzonie i windą w przewodzie wewnętrznym jest możliwe w Autodesk REVIT.
Codzienna proza każe nam jednak w nasze koncepcyjne wprawki włożyć budowlaną zawartość. Stąd moje wcześniejsze, może naiwne i przyziemne pytania n/t więźby, wieńców itp. Jednak bez Projektu Budowlanego opracowanego na podstawie ustawy ... itd. nie da się istnieć w gospodarce wolnorynkowej.
I tu chciałbym wrócić do tezy początkowej.
Dlaczego pobijemy Revitcity ?
Ten Program ma swoją magię - o tym pisał juz ktoś na Forum (przepraszam, że nie cytuję) , ale wtedy tego nie rozumiałem. Im bardziej go poznaję, tym bliżej jestem wniosku,że da się zrobić WSZYSTKO. Pytanie brzmi jak ... a czasem dlaczego tak długo (czy ktoś tego wcześniej nie wymyślił). Skoro więc w najciemniejszych ostępach magazynów GS Samopomoc Chłopska udawało się zdobyć wianek Papieru Toaletowego przypuszczam (obserwując zaangażowanie i pęd do wiedzy) uczestników, że wkrótce Nasze Forum będzie wskazywane w Revitcity, jako najpoważniejszy odnośnik do wiedzy o programie. Przepraszam za egzaltowany ton wypowiedzi, ale starałem się ćwiczyć REVITA po 1i1/2 kwaterki.
Pozdrawiam wszystkich REVITallersów
Zgred
PS. wypisuję dyrgdymały a robota leży,
PSS. Do rzeczy ... Pomysły na komin?...
"Kominovy vyrostek" czeskich Braci oznaczony w kategorii rodzin jako słup integruje się zgrabnie z przyległą ścianą, wystarczy dodać "detail component" przewodu wentylacyjnego czy dymowego i teoretycznie ... hotove.
PSSS. Najmocniej przepraszam, że do tej pory nie przedłożyłem Państwu niczego "ku powszechnej radości". Powód jest prozaiczny - niczego swieżego w platformie REVIT jeszcze nie zbudowałem (choć jest już blisko). Na razie mogę zaoferować liczne "zabytkowe" detale z platformy AutoCada - jako wzorce do profili i detali. Jeśli ktoś z Państwa wyrazi zainteresowanie - uniżenie służę.

[pies]

Jestem zachwycony tym, że koledzy udostępniają swoje biblioteki.
Postaram się również podrzucić coś nowego.

Przydałby się jakiś magazyn na te dobra, żeby można było łatwo do nich dotrzeć i pobierać w fomacie revita a nie zip (różnica wielkości plików przed i po kompresji nie jest wielka)