Wstawianie zespołu

[darkone]

Jeszcze jedno pytanko.

Czy można do zespołu, wstawić drugi zespół, w taki sposób aby był on na tym samym poziomie co pierwszy (nie był by zbity w jeden zespół) ? Zależy mi na tym bo łatwiej jest potem ustawiać ruch na wiązaniach w animacji.

Z góry dzięki za odpowiedź

[dawis]

Jedyne rozwiązanie jakie mi przychodzi do głowy to wstawić cały zespół a potem komponenty w nim zawarte przenieść do wyższego poziomu, w takim wypadku wiązania powinny zostać zachowane, choć głowy nie dam.

[darkone]

właśnie tej odpowiedzi się bałem niestety (przynajmniej u mnie) nie da się podnieść do wyższego poziomu

[dawis]

Powinno się dać, może skopiuj złożenie pod nową nazwą żeby nie stracić tego oryginalnego. A co program zgłasza, dlaczego się nie daje.

[darkone]

jak kliknę prawym na złożeniu --> komponent --> tam są (między innymi) dwa polecenia Niższy poziom i Wyższy poziom. Wyższy poziom jest nie aktywne (szare).

Zadam dodatkowe pytanie. Czy orientujesz się czy można na wiązaniu dodać luz ?

[dawis]

I słusznie, że jest nieaktywne, prawdopodobnie wyżej tego zespołu nie przeniesiesz

wstawić cały zespół a potem komponenty w nim zawarte przenieść do wyższego poziomu

To na pewno zadziała tylko jeśli to ma być tymczasowe to tak jak pisałem skopiuj ten podzespół pod nową nazwą.
Co do drugiego pytania, może wstaw jakąś dodatkową płaszczyzne czy coś w tym rodzaju i do niej zwiąż detal używając kilku wiązań zastawiających.

[darkone]

To na pewno zadziała

Jak zwykle Dawis masz rację Ja próbowałem podnieść cały zespół. Tu trzeba wejść do zespołu i podnieść komponenty. Dzięki. Prostota tego programu czasami mnie przerasta

Co do drugiego pytania, może wstaw jakąś dodatkową płaszczyzne czy coś w tym rodzaju i do niej zwiąż detal używając kilku wiązań zastawiających.

masz na myśli zestaw kontaktowy ?

[dawis]

Tak, miałem na myśli zestaw kontaktowy ale teraz nie jestem pewien czy to zadziała z płaszczyzną... A w jakim celu to ma być, rozwiń problem, może inaczej sie da to zrobić.

[darkone]

Mam pręt (fi8), włożony w otwór (fi8,4). Z drugiej strony pręty jest zamocowany w mechanizmie jarzmowym.
Pręt reguluje ruch ramienia. Otwory i długości są tak dobrane, aby ramie wykonywało interesujący mnie ruch. Pręt w końcowym położeniu blokuje się - właśnie wykorzystując ten luz (w otworze bądź w jarzmie- i w rzeczywistości lekkie naprężenia). Nie wiem czy to jest jasne

W każdym bądź razie interesują mnie luzy na otworach. Dam przykład na obrazie to może trochę rozjaśni moją wypowiedź.

[dawis]

No to chyba trzeba użyć zestawu kontaktowego z tym że to będzie słabo kontrolowalne. Żeby to było porządnie to trzeba by animować wiązania żeby powstała symulacja.

[darkone]

No tak właśnie robię. Myślałem, że jest lepszy sposób, bo wydaje mi się, że na Dybach coś mówili o luzach w wiązaniu.

[dawis]

Tak wiem że było/jest coś takiego ale też nie moge znaleźć. Można było ustawić zakres, ale widziałem to raz a sam tego nie potrzebowałem. Poczekamy, może ktoś podpowie.