Zjazdy w przekroju ulicznym na poprzeczkach

[Kamagong]

Witam na forum.

Mam pytanie: w jaki sposób rozwiązujecie problem zjazdów na poprzeczkach w przekroju ulicznym w przypadku gdy tych zjazdów jest na prawdę dużo?
Zamodelowałem korytarz z chodnikami odsuniętymi od jezdni, chodnikami przy jezdni, z pasami zieleni itp. Wygenerowałem poprzeczki co 50m i oczywiście duża część z nich wypada w miejscach zjazdów. Jak w najmniej pracochłonny sposób uwidocznić te zjazdy na poprzeczkach? Modelować każdy zjazd? Wstawiać w miejscach zjazdów na dł. np 4m odpowiednie zespoły?
Mam nadzieję, że jest jakiś inny sposób, którego po prostu nie znam.
Proszę o sugestie.

[edit]

Najprościej, to poprzestawiaj ręcznie poszczególne poprzeczki poza zjazdy i po problemie.
Oczywiście traci się wtedy idealne odstępy pomiędzy nimi, ale to chyba już mniejszy problem dla wykonawcy, niż dla Ciebie w projekcie.

[Stanisław Frankowski]

Witam

Jeżeli Zamawiający nie wymaga przekrojów poprzecznych przez zjazdy, to rzeczywiście najprostszym sposobem na takim zaawansowanym etapie jest zmiana linii próbkowania (rozumiem, że raporty modyfikujesz ręcznie).
Jednakże od pewnego czasu coraz częściej już na etapie przetargu (SIWZ) Zamawiający zastrzega, iż przekroje należy pokazać tam, gdzie występują zjazdy.
Wówczas wystarczy zastosować odpowiednie zespoły uwzględniające konstrukcję na zjazdach (nie musisz wówczas modyfikować raportów ręcznie, bo wszystko zostanie uwzględnione w obliczeniach).

[urlich_82]

A moża więcej o tych zespołach na zjazdach?

[burdziaa]

albo jak obniżyć krawężnik na zjeździe?

[Stanisław Frankowski]

Wszystko zależy od tego, jakich informacji oczekujemy. Tworzenie zjazdów w projekcie po to "żeby były" nie ma sensu. Jeżeli potrzebne są jedynie informacje na temat rzędnych na zjazdach, spadki itp. lepiej się skupić na osiągnięciu tego za pomocą powierzchni - zespoły analogiczne jak przy korytarzu drogowym, z tą różnicą że obniżamy krawężnik i stosujemy podzespół dowiązujący się do terenu w miejscu granicy działki. Stworzona w ten sposób powierzchnia zjazdów umożliwi określenie pochylenia na zjazdach, czy rzędnych na krawędzi drogi.
W przypadku, gdy chcemy pokazać zjazd na poprzeczkach tworzymy zespoły z dodatkowymi podzespołami odpowiadającymi konstrukcji zjazdu z dowiązaniem do granicy działki.
Nie ma tu wielkiej filozofii - pytanie co chcemy osiągnąć. Tworzenie idealnych zjazdów ze skosami czy łuczkami mija się z celem, szczególnie gdy na porządku dziennym są przekłamania już na etapie pomiarów geodezyjnych, które już na "dzień dobry" obarczają projekt błędem.

Pozdrawiam

[burdziaa]

Wszystko zależy od tego, jakich informacji oczekujemy. Tworzenie zjazdów w projekcie po to "żeby były" nie ma sensu. Jeżeli potrzebne są jedynie informacje na temat rzędnych na zjazdach, spadki itp. lepiej się skupić na osiągnięciu tego za pomocą powierzchni - zespoły analogiczne jak przy korytarzu drogowym, z tą różnicą że obniżamy krawężnik i stosujemy podzespół dowiązujący się do terenu w miejscu granicy działki. Stworzona w ten sposób powierzchnia zjazdów umożliwi określenie pochylenia na zjazdach, czy rzędnych na krawędzi drogi.
W przypadku, gdy chcemy pokazać zjazd na poprzeczkach tworzymy zespoły z dodatkowymi podzespołami odpowiadającymi konstrukcji zjazdu z dowiązaniem do granicy działki.
Nie ma tu wielkiej filozofii - pytanie co chcemy osiągnąć. Tworzenie idealnych zjazdów ze skosami czy łuczkami mija się z celem, szczególnie gdy na porządku dziennym są przekłamania już na etapie pomiarów geodezyjnych, które już na "dzień dobry" obarczają projekt błędem.

Pozdrawiam

witam,
nie chodzi o tworzenie zjazdów żeby były - tylko jak wspomniałeś - po to żeby spełnić wymagania postawione przez inwestora(o ile takie ma, a mieć może), ale w szczególności aby ułatwiły zadanie wykonawcy. Sens modelowania zjazdów można również rozpatrywać pod kątem wizualizacji projektu. Niemniej jednak ponawiam pytanie autora czy da się sprawnie zamodelować zjazdy w Civilu?

Coś na wzór jak w załączniku


pozdrower!

[Stanisław Frankowski]

Witam

Jeżeli wystarczy tylko taki ogólny widok to najprościej to zrobić tak jak opisałem: zespół (przekrój przez drogę) z obniżonym krawężnikiem i za krawężnikiem podzespół o konstrukcji zjazdu z dowiązaniem do terenu w miejscu granicy.
Jeżeli chcielibyśmy łuki, skosy, oporniki itd (bardziej szczegółowo) to ja bym to rozwiązywał tą drugą metodą, którą opisałem: powierzchnia od krawędzi do terenu a następnie wprowadzenie linii charakterystycznych (po np. obrysach zjazdów stworzonych z polilinii). Linie charakterystyczne możemy odsuwać i jednocześnie podnosić o zadaną wartość (tworząc krawężniki, oporniki itd) a następnie dodajemy je jako linie nieciągłości do powierzchni zjazdów.
Dodatkowo aby pozbyć się "śmieci" wycinamy tylko powierzchnię w miejscach gdzie występują zjazdy i wklejamy do modelu całej drogi lub eksportujemy do XML lub robimy co tam chcemy.
Powierzchnie możemy również obniżać o zadane wartości tworząc tym samym warstwy konstrukcyjne.

Jednym słowem możliwości jest kilka. Wszystko zależy kto co lubi

Pozdrawiam

[burdziaa]

czyli jednym przekrojem, definiując tylko i wyłącznie ustawienia przy tworzeniu korytarza nie za bardzo uda się zwizualizować taki ogólny widoku zjazdu?
Czy dałbyś radę przedstawić jakiś efekt modelowania takiego zjazdu?
Aktualnie zastanawiam się nad przesiadką z InRoads na Civil 3D i mnie takie kwestie nurtują.
A jak jest np. ze sprawdzaniem widoczności? Czy da się wygenerować diagram(patrz załączony obrazek) przedstawiający widoczność wzdłuż projektowanej trasy w zależności od pikietażu?

[Stanisław Frankowski]

Tak jak pisałem, można za pomocą odpowiedniego podzespołu dowiązanego do terenu. Bez problemu.
Co do diagramu: ja mam mieszane uczucia na temat takich wykresów:
1. stanowią ew. wsparcie dla projektanta pod jednym warunkiem - że potrafi je zweryfikować (na ogół - co tu się oszukiwać, przeciętny użytkownik nie potrafi)
2. nie stanowią materiału rozumianego w kontekście dokumentacji projektowej (z tego samego powodu co p. 1)
3. również nie przydadzą się na konsultacjach czy radach technicznych (bez dobrej znajomości metodologii tworzenia takich wykresów u wszystkich ze stron)

Lepszym rozwiązaniem są (lub będą) aplikacje dedykowane do sprawdzania widoczności (pionowej i poziomej) - np. CGS Extension na Civila

[burdziaa]

Tak jak pisałem, można za pomocą odpowiedniego podzespołu dowiązanego do terenu. Bez problemu.
Co do diagramu: ja mam mieszane uczucia na temat takich wykresów:
1. stanowią ew. wsparcie dla projektanta pod jednym warunkiem - że potrafi je zweryfikować (na ogół - co tu się oszukiwać, przeciętny użytkownik nie potrafi)
2. nie stanowią materiału rozumianego w kontekście dokumentacji projektowej (z tego samego powodu co p. 1)
3. również nie przydadzą się na konsultacjach czy radach technicznych (bez dobrej znajomości metodologii tworzenia takich wykresów u wszystkich ze stron)

Lepszym rozwiązaniem są (lub będą) aplikacje dedykowane do sprawdzania widoczności (pionowej i poziomej) - np. CGS Extension na Civila

Moment moment,
z mojego skromnego doświadczenia wynika, że w GDDKiA na porządku dziennym jest wymaganie dotyczące sprawdzenia widoczności, przynaaajmniej jeśli chodzi o profil podłużny i przynaaajmniej jeśli chodzi o widoczność na zatrzymanie, co jest bezwzględnym wymogiem przy każdej przebudowie, nie mówiąc już o nowych szlakach.
Załączony diagram natomiast prezentuje efekt końcowy sprawdzania widoczności z uwzględnieniem sytuacji i profilu podłużnego. Generuje się go na podstawie połączenia modelu projektowanej drogi z modelem istniejącego terenu. Metodologia tworzenia diagramu, a raczej sprawdzania widoczności jest opisana w Dz. U. nr 43. Nie ma tu żadnej filozofii. Zadajemy wysokość obserwatora, jego odsunięcie od osi, wysokość przeszkody, jej odsunięcie od osi, wymaganą widoczność i program w zadanym interwale generuje linie na planie, np. czerwone/zielone w zależności czy z danego miejsca jest zachowana, pożądana długość widoczności. Oczywiście widoczność należy sprawdzać w obu kierunkach naszej trasy, co też można. Na podstawie wygenerowanych linii można sprawdzić zgodność z takim diagramem:)
Jeszcze jedno, oczywiście sprawdzanie widoczności przy dojeżdżaniu do skrzyżowania, przy ruszaniu z miejsca, jak najbardziej tym narzędziem można się podeprzeć.


pozdrawiam.