REVIT TO ROBOT
Moderatorzy: Artur Owczarek, Slavco, Andrzejj, Arkadiusz Mackiewicz
REVIT TO ROBOT
PROSZę O INFORMACJę JAK UZYSKAć POłąCZENIE STRUCTURE Z ROBOTEM
PIOTR ZGóRECKI
PIOTR ZGóRECKI
Revit - ROBOT Millennium
Wszelkie informacje na temat połaczenia programów Revit ( w wersji 2008) i ROBOT Millennium można znaleźć na stronie:
http://www.extensions4revit.com/n/e4r
niestety na razie tylko w języku angielskim.
Aby udrożnić przesyłanie modelu między programami należy pobrać i zaistalować Extensions Engine and Analysis Integration Enabler.
Jeżeli użytkownik korzysta z programu ROBOT w wersji freeware z integracją nie będzie problemu, natomiast użytkownicy komercyjnej wersji programu ROBOT Millennium, w razie wystąpienia problemów z integracją, najprawdopodobniej będą musieli skontaktować się z działem handlowym Robobat w celu odblokowania tej opcji na kluczu protekcyjnym.
Pozrdawiam
TW
http://www.extensions4revit.com/n/e4r
niestety na razie tylko w języku angielskim.
Aby udrożnić przesyłanie modelu między programami należy pobrać i zaistalować Extensions Engine and Analysis Integration Enabler.
Jeżeli użytkownik korzysta z programu ROBOT w wersji freeware z integracją nie będzie problemu, natomiast użytkownicy komercyjnej wersji programu ROBOT Millennium, w razie wystąpienia problemów z integracją, najprawdopodobniej będą musieli skontaktować się z działem handlowym Robobat w celu odblokowania tej opcji na kluczu protekcyjnym.
Pozrdawiam
TW
kontakt z serwisem: service@robobat.pl
tel. (12) 639 25 00
tel. (12) 639 25 00
Jeżeli chcesz exportować do innej platformy analitycznej, musisz pobrać odpowiednią do tego wtyczkę, ze strony producenta. Akurat masz szczęście, bo z DLUBALEM - RFEM Revit współpracuje.
Platformy do których można przesłać model Revita i linki do stron producentów :
http://usa.autodesk.com/adsk/servlet/it ... id=8447050
pozdrawiam
Platformy do których można przesłać model Revita i linki do stron producentów :
http://usa.autodesk.com/adsk/servlet/it ... id=8447050
pozdrawiam
nie rób tego
nie rób tego
pracuje od kilku miesięcy w tym programie i pełno w nim błędów
- model analityczny źle przenosi ponieważ nie można dokładnie ustalić w
revicie m. analitycznego - ucieka, nie można skorygować itd., dopiero po
przeniesienu widać jakie głupoty robi revit
- w revicie musi być mozliwość sterowania elementem i oddzielnie
streowaniem m. analitycznych, w tej chwili tego nie ma, źle to działa
- omeczysz się i stwierdzisz że szybciej było zamodelować go oddzielenie
w robocie lub cbs
- CBS o 1000% razy lepszy dla konstruktora niż revit:
- ciężr scian zamienia na obciżenie
- filtr elementów wg. kondygnacji i itp.
- lepsze pozycjonowanie
- itd.
- bedziesz musiał go i tak korygować w Robocie
- a co do rysunku to robi obrazki dla ludzi którzy nie znaj się na
konstrukcji i nie wiedza jak powinien wygldać projekt konstrukcyjny
- z przekrojami i widokami ma problem, a jak coś się nie da zrobić np. połączyć elementów to kaza mi rysować to liniami 2D. To jest program przestrzenny i w nim ma wszystko dobrze funkcjanowa a skoro nie ma polecenia utnij, dopasuj i wytnij, połącz, są namiastki tych polecen ale są skopane.
- oczywiście aplikon,procad,robobat i inni beda twierdzić jaki to świetny
program dla konstruktora i łatwy
- nie kupujcie tego programu, lepiej poczekać z 2 lata i robobat
może wpłynie na autodesk i funkcjonalność tego programu,
wysyłam im co chwile knoty revita do robobat i sposb ulepszenia
Przypuszczam żę CBS nie bedzie rozwijany.
Powinni podobne rzeczy z CBS zrbić w recicie, poprawić konty, możliwość obcinania elementów i itd.
Oczywiscie bedą wam opowiadać że jest super i że robią w nim wieżowiec we Wrocławiu, współczuje im.
Ciekawe ile z tych knotów i propozycji ulepszenia revita autodesk zrobi.
Zauważcie nikt z konstruktorów w polskce nie miał tego programu może 2, dopierwo kiedy autodesk wykupił robota tych uzytkowników przybyło.
- lepiej miec Bocada i Dlubala, każdą rzecz dokładnie narysujecie i zdetalizujecie , załuje że zaczołem projekt w revicie.
pracuje od kilku miesięcy w tym programie i pełno w nim błędów
- model analityczny źle przenosi ponieważ nie można dokładnie ustalić w
revicie m. analitycznego - ucieka, nie można skorygować itd., dopiero po
przeniesienu widać jakie głupoty robi revit
- w revicie musi być mozliwość sterowania elementem i oddzielnie
streowaniem m. analitycznych, w tej chwili tego nie ma, źle to działa
- omeczysz się i stwierdzisz że szybciej było zamodelować go oddzielenie
w robocie lub cbs
- CBS o 1000% razy lepszy dla konstruktora niż revit:
- ciężr scian zamienia na obciżenie
- filtr elementów wg. kondygnacji i itp.
- lepsze pozycjonowanie
- itd.
- bedziesz musiał go i tak korygować w Robocie
- a co do rysunku to robi obrazki dla ludzi którzy nie znaj się na
konstrukcji i nie wiedza jak powinien wygldać projekt konstrukcyjny
- z przekrojami i widokami ma problem, a jak coś się nie da zrobić np. połączyć elementów to kaza mi rysować to liniami 2D. To jest program przestrzenny i w nim ma wszystko dobrze funkcjanowa a skoro nie ma polecenia utnij, dopasuj i wytnij, połącz, są namiastki tych polecen ale są skopane.
- oczywiście aplikon,procad,robobat i inni beda twierdzić jaki to świetny
program dla konstruktora i łatwy
- nie kupujcie tego programu, lepiej poczekać z 2 lata i robobat
może wpłynie na autodesk i funkcjonalność tego programu,
wysyłam im co chwile knoty revita do robobat i sposb ulepszenia
Przypuszczam żę CBS nie bedzie rozwijany.
Powinni podobne rzeczy z CBS zrbić w recicie, poprawić konty, możliwość obcinania elementów i itd.
Oczywiscie bedą wam opowiadać że jest super i że robią w nim wieżowiec we Wrocławiu, współczuje im.
Ciekawe ile z tych knotów i propozycji ulepszenia revita autodesk zrobi.
Zauważcie nikt z konstruktorów w polskce nie miał tego programu może 2, dopierwo kiedy autodesk wykupił robota tych uzytkowników przybyło.
- lepiej miec Bocada i Dlubala, każdą rzecz dokładnie narysujecie i zdetalizujecie , załuje że zaczołem projekt w revicie.
No to co ja mam teraz zrobić???
Też mam wieżowiec.
Przenoszenie modelu z RS do rfema 2 jest niemożliwe.
Więc modelowanie w nim to tylko i wyłącznie tworzenie obrazków i nauka programu. Więc zrobię sobie bryłę w RA żeby mieć jakieś wizualizacje.
Co do projektu to będzie to praca magisterska z żelbetu
budynek 100m wysoki 2 kondygnacje podziemne, 4 różne kondygnacje, konstrukcja trzonowa - trzon powierzchni 250m2(dwie klatki schodowe i 6 wind), a rzut troszkę ponad 1000m2.
Przedmiotem opracowania będzie najprawdopodobniej strop, słup, nie chciałbym wchodzić w dynamikę i analizę trzonu.
Rysować będę w ASD. bo nic innego nie mam.
Ale w czym modelować???? RFEM czy ROBOT???
Też mam wieżowiec.
Przenoszenie modelu z RS do rfema 2 jest niemożliwe.
Więc modelowanie w nim to tylko i wyłącznie tworzenie obrazków i nauka programu. Więc zrobię sobie bryłę w RA żeby mieć jakieś wizualizacje.
Co do projektu to będzie to praca magisterska z żelbetu
budynek 100m wysoki 2 kondygnacje podziemne, 4 różne kondygnacje, konstrukcja trzonowa - trzon powierzchni 250m2(dwie klatki schodowe i 6 wind), a rzut troszkę ponad 1000m2.
Przedmiotem opracowania będzie najprawdopodobniej strop, słup, nie chciałbym wchodzić w dynamikę i analizę trzonu.
Rysować będę w ASD. bo nic innego nie mam.
Ale w czym modelować???? RFEM czy ROBOT???
Ostatnio zmieniony 30 wrz 2008, 12:56 przez kozi, łącznie zmieniany 1 raz.
PK
ja polecam Robota
- jak bedziesz miec problemy z servisu udzielą ci pomocy,
z Dlubala nikt w polsce nie udziel ci fachowej pomocy,
nielicz na pomoc z Bocada, (bocad promuje Dlubala)
- kiedyś było tak że jak praca dyplomowa która zdobyła nagrode i była
robiona w robocie, dawali robota (jakąś część) i to samo z bocadem
- jak bedziesz miec problemy z servisu udzielą ci pomocy,
z Dlubala nikt w polsce nie udziel ci fachowej pomocy,
nielicz na pomoc z Bocada, (bocad promuje Dlubala)
- kiedyś było tak że jak praca dyplomowa która zdobyła nagrode i była
robiona w robocie, dawali robota (jakąś część) i to samo z bocadem
Obawiam się pracy w robocie bo to strasznie chwiejny program.
Odczytanie wyników z modelu ktory zawiera tyle elementów to przecież katorga.
Robiłem model w robocie 19 - płyta 10x18m, żebra, podciągi, słupy - przykład akademicki. i żeby się mapka wyświetliła to czekałem i czekałem - oczko siatki 15x15cm, a ten sam model w rfemie śmig mig i i mapy i wykrey, i wszystko naraz... bez problemów.
Zrobiłem próbny model wieżowca w tym robocie - 144m liczył to tylko z obciążeniem własnym przez godzinę, rfem zrobił to w 13 minut.
Co do pomocy to znam biuro w którym mi pomogą no i na polibudzie naszej wspaniałej jeden pan mgr korzysta z tego programu.
... i co teraz...???
Odczytanie wyników z modelu ktory zawiera tyle elementów to przecież katorga.
Robiłem model w robocie 19 - płyta 10x18m, żebra, podciągi, słupy - przykład akademicki. i żeby się mapka wyświetliła to czekałem i czekałem - oczko siatki 15x15cm, a ten sam model w rfemie śmig mig i i mapy i wykrey, i wszystko naraz... bez problemów.
Zrobiłem próbny model wieżowca w tym robocie - 144m liczył to tylko z obciążeniem własnym przez godzinę, rfem zrobił to w 13 minut.
Co do pomocy to znam biuro w którym mi pomogą no i na polibudzie naszej wspaniałej jeden pan mgr korzysta z tego programu.
... i co teraz...???
PK
Kilka słów do pio:
Mówisz, że Revit to nie jest program dla konstruktorów - uwierz mi, że jest, ale ma dość konkretne zastosowanie. Nie słuzy do wszystkiego - na obecnym etapie rozwoju i z 'na siłę' wciśniętym RCadem (nazwanym tylko Revit Structure Detailing) nie radzi sobie z rysunkami wykonawczymi. Jego największe zalety widać podczas wykonywania projektów budowlanych i przetargowych - tutaj jest wg mnie niezastapiony. Przy pierwszych próbach modelowania rzeczywiście może wydawać się, że nie można w nim za wiele i dużo rzeczy trzeba rysować w 2d, ale jak już sie pozna dobrze filozofię pracy to można sobie poradzić praktycznie z każdą sytuacją. Pracuję z tym programem ponad rok i na początku rzeczywiście duzo rysowałem za pomocą model lines (tu nauczka - nie używaj model lines tylko detail lines) - obecnie wogóle nie potrzebuję już nic dorysowywać. Można nim wykonywać bardzo profesjonalne rysunki szalunkowe pod warunkiem, że samemu rozbuduje się bazę rodzin. Automatyczne zestawienia elementów działają rewelacyjnie. Największym minusem (poza nieprzydatnością do rys wykonawczych) jest rzeczywiście wsparcie techniczne - w Polsce prawie nikt nie zna się na tym programie, czasem pomaga bezpośredni kontakt z programistami w USA, ale tam ciężko się dobić.
A propo Robota - do stali owszem, jest niezły. Do żelbetu - zapomnij o nim i przesiądź się na Rfema. Jeśli masz obiekt wiekszy niż domek jednorodzinny zyskujesz nie tylko na łatwiejszym modelowaniu ale przede wszystkim na czasie siatkowania (tutaj rfem po prostu miażdży robota, zwłaszcza brakiem błędów typu 'niespójność siatki...') i pozostałych obliczeń.
Jeśli chodzi o export Revit->Robot/Rfem to rzeczywiście trzeba się trochę napracować żeby model analityczny był odpowiedni (nie polecam modelowania obciążeń w samym revicie). Poświęcony czas zwraca się przy modelowaniu naprawdę duzych obiektów i przy ich koordynacji.
Mówisz, że Revit to nie jest program dla konstruktorów - uwierz mi, że jest, ale ma dość konkretne zastosowanie. Nie słuzy do wszystkiego - na obecnym etapie rozwoju i z 'na siłę' wciśniętym RCadem (nazwanym tylko Revit Structure Detailing) nie radzi sobie z rysunkami wykonawczymi. Jego największe zalety widać podczas wykonywania projektów budowlanych i przetargowych - tutaj jest wg mnie niezastapiony. Przy pierwszych próbach modelowania rzeczywiście może wydawać się, że nie można w nim za wiele i dużo rzeczy trzeba rysować w 2d, ale jak już sie pozna dobrze filozofię pracy to można sobie poradzić praktycznie z każdą sytuacją. Pracuję z tym programem ponad rok i na początku rzeczywiście duzo rysowałem za pomocą model lines (tu nauczka - nie używaj model lines tylko detail lines) - obecnie wogóle nie potrzebuję już nic dorysowywać. Można nim wykonywać bardzo profesjonalne rysunki szalunkowe pod warunkiem, że samemu rozbuduje się bazę rodzin. Automatyczne zestawienia elementów działają rewelacyjnie. Największym minusem (poza nieprzydatnością do rys wykonawczych) jest rzeczywiście wsparcie techniczne - w Polsce prawie nikt nie zna się na tym programie, czasem pomaga bezpośredni kontakt z programistami w USA, ale tam ciężko się dobić.
A propo Robota - do stali owszem, jest niezły. Do żelbetu - zapomnij o nim i przesiądź się na Rfema. Jeśli masz obiekt wiekszy niż domek jednorodzinny zyskujesz nie tylko na łatwiejszym modelowaniu ale przede wszystkim na czasie siatkowania (tutaj rfem po prostu miażdży robota, zwłaszcza brakiem błędów typu 'niespójność siatki...') i pozostałych obliczeń.
Jeśli chodzi o export Revit->Robot/Rfem to rzeczywiście trzeba się trochę napracować żeby model analityczny był odpowiedni (nie polecam modelowania obciążeń w samym revicie). Poświęcony czas zwraca się przy modelowaniu naprawdę duzych obiektów i przy ich koordynacji.
Witam,
Co prawda nie pracuje osobiscie na revit structures (w moim biurze jest model pracy: inzynier liczy, kreslarz rysuje), ale poniewaz od kilku miesiecy Revit jest obecny w naszym biurze - mam swoje przemyslenia.
1. To sa poczatki revita. Z moich obserwacji wynika ze zarowno arcitekci jak i inzynierowie uzywaja tego programu tylko do rysowania. I bardzo slusznie. Wg mnie rysowanie 3D to tylko zalety. Im bardziej udziwniony projekt tym zalety revita bardziej widoczne. Do rysowania bud dla psow i budek dla szpakow bez revita mozna sie obejsc. Widzialem rzuty i przekroje zrobione w revicie, ktore niczym sie nie roznia od standardowych zrobionych w cadzie. Niestety wciaz rysunki sa uzupelniane o wstawki robione w cadzie- ale trzon rysunkow jest automatycznie robiony w revicie.
2. Idee modelu analitycznego uwazam za nietrafiona. Model obliczeniowy to nie tylko sprowadzenie elementow pretowych, plaskich, 3d do ich osi.
MES ma swoje zalety ale takze i wady. Kazdy kto uwaza, ze im dokladniej odwzorowuje geometrie struktury, tym rzeczywistsze uzyska wyniki jest w bledzie. Byc moze idea osi elementow sie sprawdzi w konstrukcjach pretowych ale juz w skoplikowanym ustroju zbudowanym z 2D elementow zelbetowych tylko w powiedzmy w 60% (strzelam) da poprawne wyniki.
I bledne wyniki nie zawsze sa bledem pakietu MES jak sie powszechnie uwaza. Po prostu inzynier ma wiedziec gdzie w jakich przypadkach i gdzie MES jest wrazliwy (niestety tego na studiach nie ucza - a moze juz ucza?). Z doswiadczenia wiem ze w specyficznych przypadkach przesuniecie podpory, sciany, otworu o kilka cm nie wplywa w rzeczywistosci na sily wewnetrzne, natomiast moze diametralnie wplynac na wyniki MES. Tak wiec powiedzialbym ze po przerzuceniu modelu analitycznego z revita do kombajnu MES pierwsza rzecza jaka musi zrobic inzynier to przeksztalcenie go w prawidlowy analityczny model. I nie wiem jak wy ale ja preferuje sobie zrobic taki model 3D w autocadzie sam.
Inna rzecza jest czas obliczen - Mozna zrobic taki model, ktory bedzie mielony w kobajnie MES przez 2 godz i taki ktory bedzie mielony przez 15 min a wyniki beda sie roznic o jakies 5%.
Pozdrawiam wszystkich REVITowcow.
Co prawda nie pracuje osobiscie na revit structures (w moim biurze jest model pracy: inzynier liczy, kreslarz rysuje), ale poniewaz od kilku miesiecy Revit jest obecny w naszym biurze - mam swoje przemyslenia.
1. To sa poczatki revita. Z moich obserwacji wynika ze zarowno arcitekci jak i inzynierowie uzywaja tego programu tylko do rysowania. I bardzo slusznie. Wg mnie rysowanie 3D to tylko zalety. Im bardziej udziwniony projekt tym zalety revita bardziej widoczne. Do rysowania bud dla psow i budek dla szpakow bez revita mozna sie obejsc. Widzialem rzuty i przekroje zrobione w revicie, ktore niczym sie nie roznia od standardowych zrobionych w cadzie. Niestety wciaz rysunki sa uzupelniane o wstawki robione w cadzie- ale trzon rysunkow jest automatycznie robiony w revicie.
2. Idee modelu analitycznego uwazam za nietrafiona. Model obliczeniowy to nie tylko sprowadzenie elementow pretowych, plaskich, 3d do ich osi.
MES ma swoje zalety ale takze i wady. Kazdy kto uwaza, ze im dokladniej odwzorowuje geometrie struktury, tym rzeczywistsze uzyska wyniki jest w bledzie. Byc moze idea osi elementow sie sprawdzi w konstrukcjach pretowych ale juz w skoplikowanym ustroju zbudowanym z 2D elementow zelbetowych tylko w powiedzmy w 60% (strzelam) da poprawne wyniki.
I bledne wyniki nie zawsze sa bledem pakietu MES jak sie powszechnie uwaza. Po prostu inzynier ma wiedziec gdzie w jakich przypadkach i gdzie MES jest wrazliwy (niestety tego na studiach nie ucza - a moze juz ucza?). Z doswiadczenia wiem ze w specyficznych przypadkach przesuniecie podpory, sciany, otworu o kilka cm nie wplywa w rzeczywistosci na sily wewnetrzne, natomiast moze diametralnie wplynac na wyniki MES. Tak wiec powiedzialbym ze po przerzuceniu modelu analitycznego z revita do kombajnu MES pierwsza rzecza jaka musi zrobic inzynier to przeksztalcenie go w prawidlowy analityczny model. I nie wiem jak wy ale ja preferuje sobie zrobic taki model 3D w autocadzie sam.
Inna rzecza jest czas obliczen - Mozna zrobic taki model, ktory bedzie mielony w kobajnie MES przez 2 godz i taki ktory bedzie mielony przez 15 min a wyniki beda sie roznic o jakies 5%.
Pozdrawiam wszystkich REVITowcow.