Revit 2010 - pierwsze starcie
Moderatorzy: pies, marcinm, Artur Owczarek, Slavco, slaw, Andrzejj
Revit 2010 - pierwsze starcie
1. Ściągnięcie Revita z AutoCadem trwało około 3 godzin.
2. Instalacja około godziny (dociągane były dodatkowe pliki z Internetu)
3. Szybkość łącza nie ma istotnego znaczenia, pliki ze strony Autodesku kapią powolutku. Przydatny jest Download Manager proponowany jako domyślny sposób transferu.
A teraz sam Revit:
1. Nowa skórka, może być. Trzeba będzie się przyzwyczaić.
2. Ściągnąłem wersję angielską, bo w takiej pracowałem do tej pory i wolę od polskiej.
3. Zainstalowały mi się jakieś durne niby polskie familie (zobaczcie na załączonym obrazku) drzwi typu spłuczka, ściany z cegły montowane na śruby
4. Brak angielskich szablonów familii, a zainstalowane polskie są niekompletne.
To na początek, po kwadransie pracy.
2. Instalacja około godziny (dociągane były dodatkowe pliki z Internetu)
3. Szybkość łącza nie ma istotnego znaczenia, pliki ze strony Autodesku kapią powolutku. Przydatny jest Download Manager proponowany jako domyślny sposób transferu.
A teraz sam Revit:
1. Nowa skórka, może być. Trzeba będzie się przyzwyczaić.
2. Ściągnąłem wersję angielską, bo w takiej pracowałem do tej pory i wolę od polskiej.
3. Zainstalowały mi się jakieś durne niby polskie familie (zobaczcie na załączonym obrazku) drzwi typu spłuczka, ściany z cegły montowane na śruby
4. Brak angielskich szablonów familii, a zainstalowane polskie są niekompletne.
To na początek, po kwadransie pracy.
Pozdrawiam
Był Kudłaty
Był Kudłaty
- ada_mowska
- Posty: 938
- Rejestracja: 12 sty 2006, 07:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
wlasnie zainstalowalem
tak jak sie wczesniej spodziewalem
NAUKA OD NOWA !!!
najgorsze dla mnie to jak znalezc czas zeby sie tego nauczyc
Autodesk powinien teraz zafundowac kurs nauki
po ktorym pierwszy projekt i tak sie bedzie robilo 2-3 razy dluzej
dopiero przy 3-4 projekcie bedzie mozna powiedziec ze jest lepiej/gorzej
poki co ...... rzeznia
revit vs slaw = 1:0
p.s. maja plusa za
http://seek.autodesk.com/
szuka sie kilka razy szybciej jak poprzednio
tak jak sie wczesniej spodziewalem
NAUKA OD NOWA !!!
najgorsze dla mnie to jak znalezc czas zeby sie tego nauczyc
Autodesk powinien teraz zafundowac kurs nauki
po ktorym pierwszy projekt i tak sie bedzie robilo 2-3 razy dluzej
dopiero przy 3-4 projekcie bedzie mozna powiedziec ze jest lepiej/gorzej
poki co ...... rzeznia
revit vs slaw = 1:0
p.s. maja plusa za
http://seek.autodesk.com/
szuka sie kilka razy szybciej jak poprzednio
pozdro
slaw 8)
slaw 8)
Pawel chcial napisac tutaj ...... wyszlo gdzie indziej
inaczej sie nie da dokleic Pawle
inaczej sie nie da dokleic Pawle
pidzikol pisze:Niestety trzeba sie przeuczyc. Czasami trzeba spedzic kilknascie sekund albo i dluzej zeby znalesc jakas komende. Ale sa i dobre strony... Wreszcie mozna sobie poszalec przy tworzeniu koncepcji brylowej. Nowy interfejs owszem jest inny i trzeba sie go nauczyc ale moim zdaniem jest bardziej logiczny i mysle ze po dluzszym czasie przekonam sie do niego. Jest jedna rzecz ktora mnie bardzo mile zaskoczyla. W koncu mozna dawac etykiete spadku do pochylych plaszczyzn. Juz nie bede musial myslec czy dobrze napisalem spadek na rzucie dachu, revit to zrobi za mnie!
_________________
pozdrowienia!
Pawel Idzik z wrocka
pozdro
slaw 8)
slaw 8)
dzieki slaw
Dziekuje za przeniesienie mojej skromnej uwagi. Nastepny raz bede bardziej uwazal. Choc musze przyznac ze zdazylo mi sie to pierwszy raz...
pozdrowienia!
Pawel Idzik z Wrocławia
Pawel Idzik z Wrocławia
w weekend sie pobawilem dluzej i niestety mam smutna konstatacje
gdyby byla mozliwosc odczytu pliku w poprzednich wersjach revita mozna by sie przesiadac, z bolami bo bolami ale mozna by ryzykowac
jesli sie ma terminowa robote ...... ja odpuszczam, wszytskie rozpoczete projekty koncze w 2009, po tych kilku dniach zabawy to jest jak poruszanie sie po ciemnym pokoju, niby wiesz ze tam jest stol a tam krzeslo ale chodzisz z lapami przed soba i szukasz kontaktu, zamin sie nie zrobi jasniej mozna co najwyzej nabic sobie guza o kant drzwi
ergo, moze i jest jakas filozofia w tym menu, dla kogos kto zaczyna ok
dla kogos kto zna revita i pracowal w nim troche to tak jak by w tym pokoju poprzestawiac meble i wylaczyc swiatlo
gdyby byla mozliwosc odczytu pliku w poprzednich wersjach revita mozna by sie przesiadac, z bolami bo bolami ale mozna by ryzykowac
jesli sie ma terminowa robote ...... ja odpuszczam, wszytskie rozpoczete projekty koncze w 2009, po tych kilku dniach zabawy to jest jak poruszanie sie po ciemnym pokoju, niby wiesz ze tam jest stol a tam krzeslo ale chodzisz z lapami przed soba i szukasz kontaktu, zamin sie nie zrobi jasniej mozna co najwyzej nabic sobie guza o kant drzwi
ergo, moze i jest jakas filozofia w tym menu, dla kogos kto zaczyna ok
dla kogos kto zna revita i pracowal w nim troche to tak jak by w tym pokoju poprzestawiac meble i wylaczyc swiatlo
pozdro
slaw 8)
slaw 8)
Nie tylko my borykamy się ze zmianą interfejsu w programie Revit 2010.
Poniżej załączam link do strony przedstawiającej interfejs Revit 2009. Klikając na odpowiednie narzędzie zostaniemy przeniesieni do menu 2010.
pzdr
http://www.nichitecture.com/downloads/W ... 02010.html
Poniżej załączam link do strony przedstawiającej interfejs Revit 2009. Klikając na odpowiednie narzędzie zostaniemy przeniesieni do menu 2010.
pzdr
http://www.nichitecture.com/downloads/W ... 02010.html
no zdaje sobie sprawe ze nie tylko slaw'a nerwy ponosza
pomocne (i to bardzo) ...... teraz w tym ciemnym pokoju bedziemy sie bawic w cieplo-zimno
a na powaznie
szkoda ze helpy autodesku nie sa tworzone podobnie,
w mysl zasady = lepiej 1 zobaczyc niz 1000 razy przeczytac ,
wyslac linka prezesowi autodesku = niech cie ucza robic helpy podobnie jelopy
(sorry ale caly czas mnie trzesie )
pomocne (i to bardzo) ...... teraz w tym ciemnym pokoju bedziemy sie bawic w cieplo-zimno
a na powaznie
szkoda ze helpy autodesku nie sa tworzone podobnie,
w mysl zasady = lepiej 1 zobaczyc niz 1000 razy przeczytac ,
wyslac linka prezesowi autodesku = niech cie ucza robic helpy podobnie jelopy
(sorry ale caly czas mnie trzesie )
pozdro
slaw 8)
slaw 8)
Zanim się opanuje całe menu, warto najpotrzebniejsze narzędzia wrzucić sobie do Quit Acces Toolbar <-- tego w 2009 nie było
Robimy to tak: najeżdżamy myszą na narzędzie i klikamy prawy klawisz, pokazuje się menu podręczne Add to Qiut Access Toolbar
Qiut Access Toolbar można porządkować poprzez przestawianie ikonek oraz łączenie w grupy oddzielone pionową kreseczką.
Polecam
Robimy to tak: najeżdżamy myszą na narzędzie i klikamy prawy klawisz, pokazuje się menu podręczne Add to Qiut Access Toolbar
Qiut Access Toolbar można porządkować poprzez przestawianie ikonek oraz łączenie w grupy oddzielone pionową kreseczką.
Polecam
Pozdrawiam
Był Kudłaty
Był Kudłaty
- Jakub Góralski
- Posty: 176
- Rejestracja: 01 cze 2005, 08:57
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontaktowanie:
Where is my command?
W prawym górnym rogu gdzie znajdują się różne ikony pomocy , szukania itp. jest bardzo fajna funkcja. Po kliknięciu obok znaku zapytania rozwija się menu, w którym jest polecenie "Where is my command?". Bardzo przydatne w poszukiwaniach "zagubionych" poleceń z 2009.
Pozdrawiam
Jakub Góralski
http://www.zapparchitekci.pl
Jakub Góralski
http://www.zapparchitekci.pl
- ada_mowska
- Posty: 938
- Rejestracja: 12 sty 2006, 07:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
1. Nowy moduł do modelowania brył jest świetny.
Choć dopiero w nim raczkuję, to niezmiernie mnie rajcuje
2. Możliwość tworzenia ścian kurtynowych na siatce innej niż prostokątna jest tym, czego do tej pory bardzo brakowało. Teraz już każdy może zaprojektować sobie "Złote Tarasy"
3. Popoprawiane są różne drobiazgi, np. dzisiaj odkryłem, że czerwone okienko które pokazuje wycinek renderowanego obrazka, dostało dodatkowych uchwytów w narożnikach. Pewnie takich drobiazgów jest więcej, ale one wyjdą w praniu.
A poza tym, fe!!
Pracuję w nim, bo jak sądzę nie ma odwrotu od Ribbonów, ale ich organizacja jest żałosna. Nie można jednak poprzestawiać narzędzi jak się chce, co może ratowało by sytuację.
W starym Revicie narzędzia były poukładane logicznie i jak opanowało się kilka niekonsekwencji, to reszta była w porządku. W 2010 projektantom w Autodesku rozum pomieszało.
Mnie, wiernemu entuzjaście Revita, jest bardzo przykro
Choć dopiero w nim raczkuję, to niezmiernie mnie rajcuje
2. Możliwość tworzenia ścian kurtynowych na siatce innej niż prostokątna jest tym, czego do tej pory bardzo brakowało. Teraz już każdy może zaprojektować sobie "Złote Tarasy"
3. Popoprawiane są różne drobiazgi, np. dzisiaj odkryłem, że czerwone okienko które pokazuje wycinek renderowanego obrazka, dostało dodatkowych uchwytów w narożnikach. Pewnie takich drobiazgów jest więcej, ale one wyjdą w praniu.
A poza tym, fe!!
Pracuję w nim, bo jak sądzę nie ma odwrotu od Ribbonów, ale ich organizacja jest żałosna. Nie można jednak poprzestawiać narzędzi jak się chce, co może ratowało by sytuację.
W starym Revicie narzędzia były poukładane logicznie i jak opanowało się kilka niekonsekwencji, to reszta była w porządku. W 2010 projektantom w Autodesku rozum pomieszało.
Mnie, wiernemu entuzjaście Revita, jest bardzo przykro
Pozdrawiam
Był Kudłaty
Był Kudłaty
a mi sie podoba
W kwestii nowego interfejsu pozwole sie nie zgodzic z "psem" gdyz pracuje od jakiegos tygodnia dzien w dzien i praca mi idzie szybciej niz w poprzednim revicie. Z mojego punktu widzenia to byl dobry krok ze stronu autodesku. Choc mysle ze dla takich jak pies powinna byc funkcja classic czyli powrot do starego menu (tak jak cadzie). Stare powiedzonko mowi ze jeszcze sie taki nie narodzil co by wszystkim mogl dogodzic...
pozdrowienia!
Pawel Idzik z Wrocławia
Pawel Idzik z Wrocławia
Może już jestem stary i zgorzkniały, ale jeżeli do tego samego polecenia dochodzę przez 3 kliknięcia, a nie 2 to gdzie tu efektywność?
Postanowiłem przejść na skróty klawiszowe, dla większości poleceń, a wtedy ribbony schowam i będę wyjmował ze skrzyni tylko w święta żeby popisać się przed rodziną
Tym sposobem odzyskam kawał niepotrzebnie zagraconego ekranu
Postanowiłem przejść na skróty klawiszowe, dla większości poleceń, a wtedy ribbony schowam i będę wyjmował ze skrzyni tylko w święta żeby popisać się przed rodziną
Tym sposobem odzyskam kawał niepotrzebnie zagraconego ekranu
Pozdrawiam
Był Kudłaty
Był Kudłaty