Po kilku latach korzystania z RVT ten program cały czas mnie zaskakuje . Dla mnie jednak dalej największą zaletą jest to, że przy dobrze przygotowanym modelu nie trzeba włożyć dosłownie nic więcej do niego poza ustawieniem kamery (może kilka dodatkowych drzew), żeby otrzymać całkiem niezły obrazek do sprzedania.
Wszystko poniższe było robione w ostatniej chwili, bez żadnych ustawień w RAC (2009), po prostu kamera,300dpi, "high" i niech się renderuje . Potem dosłownie po 5 minut na każdy render w PS (jednak nadal szybciej puścić słaby render i obrobić, niż bawić się w ustawienia renderingu).
enjoy
Kilka wygrzebanych wizek (w pół godziny ;-))
Moderatorzy: pies, Artur Owczarek, Slavco, slaw, Andrzejj
Re: Kilka wygrzebanych wizek (w pół godziny ;-))
Fakt, wyglądają dobrze i lekko.
Ja swoje wizki dręczę, renderuję, poprawiam, renderuję, zaganiam do roboty coraz mocniejsze komputery, a efekt jest tępy i widać, że są wymęczone.
Muszę poćwiczyć takie podejście jak Twoje
Ja swoje wizki dręczę, renderuję, poprawiam, renderuję, zaganiam do roboty coraz mocniejsze komputery, a efekt jest tępy i widać, że są wymęczone.
Muszę poćwiczyć takie podejście jak Twoje
Pozdrawiam
Był Kudłaty
Był Kudłaty
Re: Kilka wygrzebanych wizek (w pół godziny ;-))
Kurde faktycznie. Ja tez mam jakieś durne tendencje do zmuszania sprzętu do pracy a czas leci cholera.
nauka trwa
- ada_mowska
- Posty: 938
- Rejestracja: 12 sty 2006, 07:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Re: Kilka wygrzebanych wizek (w pół godziny ;-))
Moje też, takie kilkuminutowe
To moje Bullerbyn, Kudłaty, ciągle w szkicu..
To moje Bullerbyn, Kudłaty, ciągle w szkicu..
pozdrawiam
revitująca Ada
www.arttu.pl
revitująca Ada
www.arttu.pl
Re: Kilka wygrzebanych wizek (w pół godziny ;-))
^^ woow, ale chyba spędziłaś trochę czasu na szukaniu bibliotek?;-)
Wygląda naprawdę fajnie, lekkie prześwietlenie ukrywa braki, a domek przez to wygląda tak syntetycznie, a jednocześnie jak "przez sen".
Zadowolenie z wizek jest funkcją ich wyglądu i czasu na nie poświęconego. Jak z zakupami - najbardziej zadowoleni jesteśmy, gdy trafimy na coś bardzo dobrego na mega promocji . I tutaj - modelowanie, renderowanie, zmienianie, renderowanie sprawia, że oczekujemy od renderów jeszcze więcej i nawet w tych prawie doskonałych widzimy niedoskonałości (w RVT słabo wychodzą monolityczne powierzchnie - tynki, beton. Ten blok z pierwszego postu zawsze wyglądałby sztucznie, więc po co się bawić?). Zresztą, jakoś znudziły mi się wizki a'la 3D Max
Wygląda naprawdę fajnie, lekkie prześwietlenie ukrywa braki, a domek przez to wygląda tak syntetycznie, a jednocześnie jak "przez sen".
Zadowolenie z wizek jest funkcją ich wyglądu i czasu na nie poświęconego. Jak z zakupami - najbardziej zadowoleni jesteśmy, gdy trafimy na coś bardzo dobrego na mega promocji . I tutaj - modelowanie, renderowanie, zmienianie, renderowanie sprawia, że oczekujemy od renderów jeszcze więcej i nawet w tych prawie doskonałych widzimy niedoskonałości (w RVT słabo wychodzą monolityczne powierzchnie - tynki, beton. Ten blok z pierwszego postu zawsze wyglądałby sztucznie, więc po co się bawić?). Zresztą, jakoś znudziły mi się wizki a'la 3D Max
http://postergliwice.blogspot.com/
Re: Kilka wygrzebanych wizek (w pół godziny ;-))
Kolejna wizka, a może raczej cała plansza na konkurs. Oczywiście to nie jest czysty Revit, ale praktycznie cały podkład (rzuty/wiz/schematy) został zrobiony w RVT w może 3h. Łącznie z obrócką w PS całość do wysyłki w 10h, z czego jakieś 4h to było szukanie odpowiedniego tła.
Jeśli chodzi o samą wizkę to kolejny przykład "wizki w pół godziny". Faktycznie było trochę więcej, ale czasosowo:
- wizka puszczona w RVT na ustawieniach Medium w 300DPI dla formatu wydruku ok 40x25cm, bez bawienia się w ustawienia - renderowało się ok 2h w R2009 (na 5 letnim Celeronie 1,4Ghz, 2Gb-ram, karta graficzna wbudowana).
- w PS dodane tło i postacie + zastosowanie filtru górnoprzepustowego + maksymalnego dla stworzenia efektu "wodnych pikseli" - zajęło mi nieco więcej czasu, bo "szukałem" najlepszych ustawień, w sumie jakieś 2h obróbki
Natomiast znalazłem świetny materiał na szkło mrożone - na szyby nałożyłem po prostu wodę o minimalnej fali. Wyszło mega.
Jeśli chodzi o samą wizkę to kolejny przykład "wizki w pół godziny". Faktycznie było trochę więcej, ale czasosowo:
- wizka puszczona w RVT na ustawieniach Medium w 300DPI dla formatu wydruku ok 40x25cm, bez bawienia się w ustawienia - renderowało się ok 2h w R2009 (na 5 letnim Celeronie 1,4Ghz, 2Gb-ram, karta graficzna wbudowana).
- w PS dodane tło i postacie + zastosowanie filtru górnoprzepustowego + maksymalnego dla stworzenia efektu "wodnych pikseli" - zajęło mi nieco więcej czasu, bo "szukałem" najlepszych ustawień, w sumie jakieś 2h obróbki
Natomiast znalazłem świetny materiał na szkło mrożone - na szyby nałożyłem po prostu wodę o minimalnej fali. Wyszło mega.
http://postergliwice.blogspot.com/
Re: Kilka wygrzebanych wizek (w pół godziny ;-))
Tradycyjnie RVT + obróbka w PS.
Tym razem wizka makietowa - na wizkę nałożony druciak + odbicia w PS.
RVT+PS i nic więcej nie potrzeba. Oczywiście można się bawić w fotorealistyczne wizki (które nawet z wykorzystaniem RVT da się zrobić), ale... po co
Tym razem wizka makietowa - na wizkę nałożony druciak + odbicia w PS.
RVT+PS i nic więcej nie potrzeba. Oczywiście można się bawić w fotorealistyczne wizki (które nawet z wykorzystaniem RVT da się zrobić), ale... po co
http://postergliwice.blogspot.com/
Re: Kilka wygrzebanych wizek (w pół godziny ;-))
Super wątek, więc podbijam.
W 100% popieram ideę Kaspirc'a czyli czysty render z revit + szybka obróbka w PS (a w moim praypadku Gimp). Co prawda nie powiem że u mnie trwa to 5 minut na obrazek (raczej 0,5-1h) ale i tak przełożenie efektu do nakładu pracy wychodzi moim zdaniem ok. Do renderu bez tła dochodzi doklejenie zdjęcia z tłem, wklejenie trawy żeby było bardziej puchato i kilka elementów otoczenia.
W 100% popieram ideę Kaspirc'a czyli czysty render z revit + szybka obróbka w PS (a w moim praypadku Gimp). Co prawda nie powiem że u mnie trwa to 5 minut na obrazek (raczej 0,5-1h) ale i tak przełożenie efektu do nakładu pracy wychodzi moim zdaniem ok. Do renderu bez tła dochodzi doklejenie zdjęcia z tłem, wklejenie trawy żeby było bardziej puchato i kilka elementów otoczenia.
- Załączniki
-
- 4.jpg (67.47 KiB) Przejrzano 11548 razy
-
- 3.jpg (72.73 KiB) Przejrzano 11548 razy
-
- 2.jpg (85.84 KiB) Przejrzano 11548 razy
-
- 1.jpg (101.14 KiB) Przejrzano 11548 razy