Witam
będę projektował nasyp, z którego po obu stronach trzeba zrobić zjazdy, coś jakby skrzyżowanie. Jak to się robi? Czy mam najpierw zaprojektować całą oś głównego nasypu, a potem dwie osie zjazdów? Jak będzie wyglądało odniesienie do terenu tych zjazdów? Bo przecież muszą sie one opierać o skarpę zaprojektowanego nasypu, który dopiero powstanie, czyli nie ma go w powierzchni terenu istniejącego. Proszę o kilka wskazówek. Od czego zacząć?
pozdrawiam
Jak zrobić skrzyżowanie?
Moderator: Radosław Wiśniewski
Ja bym chyba kompinował ze "skarpami".
Mam wrażenie, że budowa korytarza z elementów i łączenie tego, a w zasadzie przenikanie, to sprawa bardzo wątpliwa.
Chyba zrobiłbym tak:
- normalne skrzyżowanie nawierzchni, ale korytarze bez skarp
- z powstałej powierzchni skrzyżowania i nitek dojazdowych, na obrzeżach wyodrębniłbym linię charakterystyczną (zaczepienia-z rzędnymi zaprojektowanej powierzchni)
- do tej lini doczepiłbym skarpy o zadanym nachyleniu, rzutowaną na zadaną powierzchnię istniejącą.
Problem dla Ciebie stanowiły tylko skarpy - chyba.
Myślę, że narzędziem "skarpa" zrobisz to idealnie. Można tam tworzyć przejścia na znacznej zmianie kierunku lini charakterystycznej.\
W załączeniu rysunek zbiornika wodnego, gdzie połączyłem kilka skarp o różnych nachyleniach i głębokościach względnych.
Mam nadzieję, że dobrze kombinuję ...
Mariusz Grześkowiak
Mam wrażenie, że budowa korytarza z elementów i łączenie tego, a w zasadzie przenikanie, to sprawa bardzo wątpliwa.
Chyba zrobiłbym tak:
- normalne skrzyżowanie nawierzchni, ale korytarze bez skarp
- z powstałej powierzchni skrzyżowania i nitek dojazdowych, na obrzeżach wyodrębniłbym linię charakterystyczną (zaczepienia-z rzędnymi zaprojektowanej powierzchni)
- do tej lini doczepiłbym skarpy o zadanym nachyleniu, rzutowaną na zadaną powierzchnię istniejącą.
Problem dla Ciebie stanowiły tylko skarpy - chyba.
Myślę, że narzędziem "skarpa" zrobisz to idealnie. Można tam tworzyć przejścia na znacznej zmianie kierunku lini charakterystycznej.\
W załączeniu rysunek zbiornika wodnego, gdzie połączyłem kilka skarp o różnych nachyleniach i głębokościach względnych.
Mam nadzieję, że dobrze kombinuję ...
Mariusz Grześkowiak
Rozumiem. Nie myślałem w ten sposób o tym. Wydawało mi się, że w Civilu to się robi inaczej bo skrzyżowanie to w końcu normalna rzecz. Właśnie przyszedł mi do głowy inny pomysł. Robię normalny korytarz główny ze skarpami, następnie robię normalny korytarz jednego zjazdu i drugiego, z tym, że dzielę go na odcinki, do których przypisuję zespoł (ten sam ale chodzi o odcinki) oraz określam w celach powierzchnie. Dla jednego odcinka powierzchnię istniejącą, a dla drugiego powierzchnię korytarza głównego. Musze to w poniedziałek wypróbować. Ten pomysł ze skarpami tez jest dobry, ale też chyba był by problem bo taka skarpa również musiała by być podzielona na odcinki o różnych powierzchniach rzutowania.